Warszawa, Kraków, Poznań i Wrocław to miasta, gdzie we wrześniu ceny na rynku wtórnym się ustabilizowały. Taniej jest w Łodzi i w Aglomeracji Katowickiej, a jedynym rynkiem, na którym ceny wzrosły jest Trójmiasto. Średnia krajowa, za którą można kupić metr kwadratowy mieszkania z drugiej ręki, w badanych przez GetHome.pl miastach wynosi aktualnie 13 539 zł.
Ekspert GetHome.pl Marek Wielgo zauważa, że ceny na rynku wtórnym zachowują się podobnie jak te na rynku pierwotnym. W większości dużych polskich miast rynek mieszkaniowy wszedł w fazę stabilizacji cen. Jednak jest jeszcze za wcześnie, aby móc powiedzieć, że nieruchomości wszędzie zaczęły tanieć.
Drożej tylko w Trójmieście
Portal GetHome.pl porównał, jak kształtowały się ceny używanych mieszkań w sierpniu i we wrześniu 2024 roku w następujących miastach:
- Warszawa,
- Kraków,
- Wrocław,
- Trójmiasto,
- Poznań,
- wchodzących w skład Metropolii Górnośląsko-Zagłębiowskiej.
Jedynym rynkiem, gdzie mieszkania podrożały miesiąc do miesiąca jest Trójmiasto. Tam w sierpniu za metr kwadratowy trzeba było zapłacić 15 494 zł, natomiast we wrześniu o około 2 proc. więcej, czyli 15 769 zł.
W czterech polskich miastach zmiany cen były tylko symboliczne (sięgały maksymalnie kilkudziesięciu złotych) i we wrześniu stawki za metr kwadratowy kształtowały się tam na następujących poziomach:
- mieszkania w Warszawie – 18 186 zł,
- mieszkania w Krakowie – 17 464 zł,
- mieszkania we Wrocławiu – 14 341 zł,
- mieszkania w Poznaniu – 12 021 zł.
Na dwóch badanych rynkach ceny miesiąc do miesiąca były niższe. W Metropolii Górnośląsko-Zagłębiowskiej za metr kwadratowy trzeba było zapłacić o 2 proc. mniej niż w sierpniu, czyli 8 411 zł. Natomiast w Łodzi spadek sięgnął 1 proc. i aktualna cena wynosi 8 580 zł.
Eksperci z GetHome.pl przewidują, że to na tych rynkach w pierwszej kolejności będzie można odnotować wyraźne spadki cen. Wynika to z tego, że dominują tam klienci, którzy zakup mieszkania finansują kredytem. Jeśli więc nie wejdzie w życie Kredyt #naStart, to produkty hipoteczne będą wciąż trudno dostępne. Poskutkuje to spadkiem popytu, a co za tym idzie obniżeniem cen.
Więcej dostępnych mieszkań w Warszawie
W analizie znajdziemy również informacje dotyczące podaży mieszkań na rynku wtórnym. W Krakowie, Wrocławiu i Katowicach podaż we wrześniu była na bardzo podobnym poziomie, jak w sierpniu i wyniosła odpowiednio: 9,7, 10,5 i 2,2 tys. lokali.
Jedynie w Poznaniu używanych mieszkań dostępnych na sprzedaż jest mniej niż w sierpniu. Spadek podaży wynosi 2 proc., ale baza jest relatywnie niewielka, bo nominalnie liczba lokali zmniejszyła się o ok. 100.
Wyróżniającym się rynkiem jest Warszawa, gdzie sprzedający tłumnie ruszyli z wystawianiem swoich mieszkań na sprzedaż. Jest ich więcej o ok. 900 sztuk miesiąc do miesiąca i aktualnie kupujący mogą wybierać spośród 19,1 tys. ofert z rynku wtórnego.